Re: To powinno mnie zająć...
OK, wygląda na to, że przechodzimy na raty...
___________________________________________
Dzisiejszy rozdział: Pomiary
Zatem teraz, gdy silnik został zredukowany do wielu części składowych, zadaniem jest zmierzenie rzeczy, aby zobaczyć, z jakim zużyciem musimy się zmierzyć.
Zaczynając od danych z instrukcji serwisowej, to po prostu kwestia sprawdzenia, czy części mieszczą się w dopuszczalnych zakresach.
Postanowiłem stworzyć własną serię arkuszy roboczych do rejestrowania wyników, wycinając i wklejając schematy i dane techniczne z instrukcji serwisowej do arkusza programu Excel. Jedną z dziwactw instrukcji serwisowej Perkins jest to, że odpowiednie dane dla określonej części silnika znajdują się w różnych częściach książki; są tabele danych technicznych nominalnych, tabela dopuszczalnych granic zużycia, akapity/schematy „jak to zrobić” itp. itp. To było trochę frustrujące, gdy odsyłano mnie do innej części książki (jak w „...luz powinien mieścić się w zakresie wymienionym w tabeli B.2”), co wymagało powrotu do przodu książki. Co więcej, jest to nieco bardziej zorganizowane niż segregator z luźnymi kartkami i nie byłbym kuszony do robienia notatek na marginesie instrukcji.
Oto przykład (ten dotyczy wału korbowego):
Dwa główne obszary wymagały szczególnej uwagi:
o Ponieważ dostawałem olej przez górny koniec, musiałem spróbować dowiedzieć się dlaczego.
o Zamówienie odpowiednich łożysk jest krytyczne - jeśli poprzedni właściciel przeszlifował wał korbowy, potrzebne będą łożyska o zmniejszonych wymiarach zarówno dla łożysk głównych, jak i łożysk korbowodowych.
Zacząłem od upewnienia się, że krawędź mojej stalowej linijki była w rzeczywistości idealnie płaska; robienie pomiarów, w których mówimy o dokładności w zakresie 1/1000", jest warte dodatkowego wysiłku. Mam duży kawałek szkła float, którego używam z papierem ściernym z węglika krzemu do ostrzenia moich dłut do drewna i żelazek do strugów - po prostu odwróciłem go i zrobiłem to samo dla stalowej linijki z kwadratu kombinowanego.
Moim początkowym strachem było to, że głowica cylindrów była wypaczona. W wielu silnikach każde nadmierne wypaczenie można naprawić, frezując głowicę z powrotem na płasko (lub „skimming” w języku brytyjskim) - w przypadku Perkinsa nie powinno się tego robić. Istnieje margines dopuszczalnego błędu, 0,003" z boku na bok i 0,006" z przodu do tyłu.
Mierzyłem wzdłuż, wszerz, po przekątnych, w zasadzie na wszystkie sposoby, jakie można sobie wyobrazić - nie jest idealnie płaska, ale nie ma żadnych szczelin większych niż 0,002". Dobre wieści.
Kiedy miałem głowicę na stole, sprawdziłem inne dane nominalne, takie jak wkładki komory spalania i ich wgłębienia. Zamierzam i tak wymienić prowadnice zaworów, więc je zignorowałem.
Następnym elementem na stole był wał korbowy. Ta sama gra, te same wyniki. Brak zadrapań i zarysowań, a łożyska wykazują normalne zużycie. Czopy mieszczą się w granicach jednego lub dwóch tysięcznych nominalnych, więc wał nie został obrobiony, a łożyska w standardowym rozmiarze są tym, co będę musiał zamówić. Zleciłem wypolerowanie wału tuż przed ponownym montażem silnika.
Do tej pory prawdopodobny winowajca wycieku pozostaje niewykryty.
Blok cylindrów jest następny.
Kilka rzeczy do sprawdzenia: zużycie wkładki tulei cylindrowej, luz wałka rozrządu i skok popychacza oraz luz tulei nad pokładem bloku.
Zanim zacząłem sprawdzać zużycie otworu, obróciłem honownicę w każdym cylindrze, aby podkreślić wszelkie główne obszary zużycia.
Jak widać, jak się spodziewano, dwa górne pierścienie kompresyjne wycięły kilka miejsc na górze każdego cylindra. To normalne.
Używając wskaźnika otworu, zmierzyłem zużycie w wielu punktach w każdym cylindrze.
Krótko mówiąc, nominalny otwór dla każdego cylindra wynosi 3,125"-3,126"; a dopuszczalne zużycie wynosi 0,006". Z wyjątkiem rowków pierścieni kompresyjnych, zużycie było znacznie poniżej dopuszczalnego zakresu (około 0,001" z przodu do tyłu; około 0,002" z boku na bok.) Z drugiej strony rowki to inna historia. Chociaż one również mieszczą się w dopuszczalnym zakresie, są tylko około 0,0015" od osiągnięcia limitu. Ponieważ musiałbym zeszlifować otwory do najmniejszej (lub najszerszej) średnicy, oznaczałoby to, że cały otwór byłby nieco ponad tysiączną od wymiany. To oczywiste - silnik jest rozebrany, więc po prostu ma sens wymiana tulei.
Mierzenie skoku krzywki to prosta sprawa ustawienia i użycia czujnika zegarowego. Sprawdziłem również pomiary czopów łożyskowych samego wału. Podobnie jak w przypadku wału korbowego, prawie nie stwierdzono zużycia.
4.108 używa suchych tulei cylindrowych (4.99 i 4.107 używają mokrych tulei). Wkładki powinny wystawać ponad pokład bloku, aby uzyskać dobre połączenie stal-stal z głowicą cylindrów, pozostawiając jednocześnie miejsce na uszczelkę głowicy. Nominalny zakres występu wynosi 0,023" - 0,027". Stwierdziłem, że wystawanie tulei nie było równe dla każdego cylindra. #1 miał 0,026", #2 miał 0,029, #3 miał 0,027" i #4 miał 0,031". Myślę, że być może zidentyfikowaliśmy potencjalnego podejrzanego...
A to, moi drodzy, oznacza, że kupię „zestaw do generalnego remontu” zamiast tylko „zestawu do remontu górnego końca”. Zestaw górnego końca zawiera zawory, prowadnice i resztę rzeczy, aby po prostu wykonać rozrząd; zestaw do generalnego remontu dodaje tłoki i pierścienie, tuleje, sworznie nadgarstkowe, łożyska korbowodowe oraz zestawy uszczelek górnych i dolnych.
Następny w kolejce: pompa wodna